
Niemiecka kadra potwierdza problemy z multi-kulti

Odpadnięcie piłkarskiej reprezentacji Niemiec jeszcze w fazie grupowej Mistrzostw Świata z Rosji było nie lada sensacją, ponieważ to właśnie nasi zachodni sąsiedzi są jeszcze aktualnym mistrzem globu. Jedną z głównych przyczyn niepowodzenia kadry miały być niesnaski wewnątrz drużyny, zaś jednym z punktów zapalnych było zachowanie piłkarzy pochodzenia tureckiego, którzy kilka tygodni przed Mundialem fotografowali się z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem.
O problemach Niemców z multikulturowością pisze na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” publicysta Konrad Popławski. Na przykładzie niemieckiej kadry pisze on (...) Czytaj dalej...

Zwolennicy Erdoğana świętowali na zachodzie (+WIDEO)

Zwycięstwo Recepa Tayyipa Erdoğana i jego partii w niedzielnych łączonych wyborach prezydenckich i parlamentarnych spowodowała sporą radość w Europie Zachodniej. Głównie na ulicach francuskich i niemieckich miast pojawili się więc zwolennicy tureckiego prezydenta, którzy świętowali zwycięstwo islamskich konserwatystów, zaś w jednej z francuskich miejscowości doszło do ostrych starć pomiędzy tamtejszymi Turkami i Kurdami.
Wyniki tureckich wyborów w zagranicznych lokalach wyborczych pokazują jasno, że islamiści Erdoğana cieszą się dużym poparciem tureckiej społeczności w Europie Zachodniej, choć istnieją pod tym względem pewne wyjątki. W (...) Czytaj dalej...

Niemcy zarabiają na greckiej tragedii

Światowy kryzys finansowy, który z wielką siłą odbił się na kondycji Grecji, jest źródłem stałego ubożenia greckiego społeczeństwa mimo kolejnych obostrzeń nakładanych na ten kraj przez Unię Europejską, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy. Tragedia Greków nie wszystkich jednak smuci, ponieważ jest jednym z elementów bogacenia się Niemiec, które zarobiły już na odsetkach od pożyczek blisko 2,9 miliarda euro.
Tak wynika z oficjalnych danych ujawnionych przez niemiecki rząd, którego przedstawiciele musieli odpowiedzieć na interpretację złożoną w tej sprawie przez partię (...) Czytaj dalej...

Niemcy szpiegowali Austrię?

Austriackie władze domagają się od Niemiec wyjaśnień w sprawie podsłuchów, jakie na terytorium ich kraju miały zainstalować niemieckie służby. W latach 1999-2006 miały monitorować one blisko dwa tysiące telefonów, faksów i adresów mailowych najważniejszych austriackich instytucji i urzędów, ale także koncernów oraz zagranicznych placówek dyplomatycznych. Tym samym w sprawie pojawia się polski wątek, ponieważ inwigilowana miała być również nasza ambasada w Wiedniu.
Prezydent Alexander Van der Bellen i kanclerz Sebastian Kurz już zwrócili się do niemieckich władz o wyjaśnienia w sprawie (...) Czytaj dalej...

Duda i Steinmeier rozpaczają nad popularnością eurosceptyków

Niemiecki prezydent Frank-Walter Steinmeier przybył wczoraj do Polski z dwudniową wizytą, podczas której spotkał się oczywiście ze swoim polskim odpowiednikiem, Andrzejem Dudą. Z medialnych relacji wynika, że rozmowy przebiegały w bardzo dobrej atmosferze, a obu prezydentów połączyła między innymi niechęć do rosnącej popularności „eurosceptyków”, stąd Duda wyraził nadzieję, iż nie doprowadzą one do „dezorganizacji tego wielkiego projektu europejskiego”.
Steinmeier ma być pierwszym europejskim przywódcą, który w tym roku przyjechał do Warszawy, aby wziąć udział w obchodach stulecia niepodległości naszego kraju. Z (...) Czytaj dalej...

Tylko jedna czwarta „uchodźców” znalazła pracę

Zaledwie jedna czwarta imigrantów, którzy przybyli do Niemiec po wybuchu kryzysu przed trzema laty, znalazła jakiekolwiek zatrudnienie, przy czym tylko co piąty pracuje na etacie zapewniającym pełnię świadczeń. Instytucja odpowiadająca za przeprowadzenie badań w tej sprawie alarmuje, że w takim tempie dopiero za pięć lat pracę znajdzie połowa imigrantów, chociaż to między innymi brak rąk do pracy w Niemczech był jednym z głównych argumentów mających przemawiać za utrzymywaniem „polityki otwartych granic”.
Stan zatrudnienia wśród „uchodźców” przybyłych do Niemiec po 2015 (...) Czytaj dalej...

„Antysemityzm” w Niemczech stale się rozwija

Niemieccy politycy i dziennikarze od paru miesięcy coraz częściej poruszają temat rosnącej fali „antysemityzmu” w ich kraju. Zjawisko to ma nasilać się z powodu coraz większej liczby imigrantów żyjących w Niemczech, a także rosnących wśród nich wpływów fundamentalistycznego islamu. Na marginesie kwestii samej niechęci do Żydów dowiadujemy się, iż w niemieckich szkołach uczy się cała rzesza dzieci nieposługujących się językiem niemieckim w domu, czy też podatnych na propagandę islamskich ekstremistów.
Tekst na temat tego zjawiska opublikował „Dziennik Gazeta Prawna”, który (...) Czytaj dalej...

Osoby niespełniające kryteriów otrzymywały azyl

Delegatura federalnego urzędu imigracyjnego w niemieckiej Bremie, będzie musiała przewertować kilkanaście tysięcy pozytywnie rozpatrzonych wniosków o udzielenie azylu. Okazało się bowiem, że w latach 2013-2016 kierowniczka tej instytucji wydala blisko 1,2 tysiąca pozwoleń imigrantom, którzy nie powinni otrzymać prawa pobytu za naszą zachodnią granicą. Podobny problem, choć na mniejszą skalę, mają również inne filie tego urzędu.
Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) w Bremie, a dokładniej jego poprzednia kierowniczka, odpowiada za wydanie blisko 1,2 tysiąca niesłusznych decyzji dotyczących udzielenia azylu (...) Czytaj dalej...

Thor Steinar niemile widziany na budowie

Uniwersytet w niemieckiej Kolonii zakazał pracownikom budowlanym, zajmującym się właśnie budową na terenie jego kampusu, noszenia marki ubrań Thor Steinar. Władze uczelni zareagowały tym samym na doniesienia komisji studenckiej, zwracającej uwagę na ubiór robotników pracujących przy jednej z inwestycji, który jej zdaniem narusza neutralność światopoglądową placówki i promuje „prawicowe ruchy radykalne”.
Rzecznik uniwersytetu w Kolonii poinformował, że władze uczelni zwróciły się do firmy budowlanej wykonującej prace na kampusie, aby zabroniła ona swoim pracownikom noszenia odzieży marki Thor Steinar. Co prawda (...) Czytaj dalej...

„Niemieccy” piłkarze krytykowani za koszulkę dla Erdoğana

Dwaj piłkarze reprezentacji Niemiec, Mesut Özil oraz Ilkay Gündogan, są krytykowani za swoje spotkanie z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem, ponieważ wraz z tureckim reprezentantem Cenkiem Tosunem wręczyli mu koszulkę z napisem „z wielkim szacunkiem dla mojego prezydenta”. Wszyscy trzej piłkarze urodzili się w Niemczech, ale jak widać są emocjonalnie związani z Turcją, a tymczasem działania tamtejszej głowy państwa mają stać w sprzeczności z wartościami niemieckiej federacji.
Erdoğan spotkał się z Özilem, Gündoganem oraz Tosunem w Londynie, gdzie przebywał ze swoją oficjalną wizytą. Wszyscy (...) Czytaj dalej...

Fundacja Sorosa opuszcza Węgry

Open Society Foundations zdecydowało się na przeniesienie swojej siedziby z Budapesztu do Berlina. Organizacja należąca do amerykańsko-żydowskiego miliardera Georga Sorosa uznała, że na Węgrzech tworzy się „coraz bardziej represyjny klimat polityczny i prawny”, dlatego niemożliwe jest zapewnienie pracownikom i współpracownikom fundacji odpowiedniej ochrony przed ingerencją ze strony centroprawicowego rządu.
Prezes fundacji Patrick Gaspard w specjalnym oświadczeniu podkreślił, że jego organizacja jest obiektem ataków ze strony rządzącego Fideszu, który przyjął w parlamencie pakiet ustaw pod hasłem „Stop Soros”. Z tego powodu Open (...) Czytaj dalej...

Lider niemieckich liberałów oskarżany o rasizm

Christian Lindner, przewodniczący liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej, musi tłumaczyć się obecnie ze swoich słów, które przez część niemieckiej opinii publicznej zostały uznane za rasizm. Jeden z najpopularniejszych niemieckich polityków przywołał bowiem historię z piekarni, gdzie osoba o ciemniejszej karnacji zamawiała chleb łamanym językiem niemieckim, a z tego powodu nie było wiadomo czy jest wykwalifikowanym robotnikiem z Indii, czy osobą przebywającą w Niemczech nielegalnie.
Lider niemieckich liberałów zwrócił uwagę na problemy związane z imigracją, gdy przemawiał w sobotę w Berlinie do (...) Czytaj dalej...